Proboszcz katedry pw. świętych Szymona i Judy w Phoenix (Arizona), ks. John Lankeit, podjął decyzję i ogłosił o wprowadzeniu zakazu dopuszczania dziewcząt w charakterze ministrantek.
Decyzja ma na celu uporządkowanie wyboru przyszłej drogi chłopców i dziewcząt: ministrantów jako kapłanów, a dziewcząt jako siostry i zakonnice. Dotychczasowe przepisy, wprowadzone w Stanach Zjednoczonych w 1983 roku w ramach posoborowej “odnowy” w Kościele, burzyły to jasne rozróżnienie.
Jak wyjaśnia ks. Lankeit: “Związek pomiędzy służeniem do Mszy św. ministranta, a przyszłym kapłaństwem, ma podstawy historyczne. Jest też częścią rozróżnienia pomiędzy rolą chłopców i dziewcząt, bowiem Chrystus ustanowił kapłaństwo wybierając tylko mężczyzn. Służenie przy ołtarzu jest więc szczególnym aktem kapłańskim.” Według danych statystycznych, 80-95 procent księży służyło wcześniej jako ministranci.
Ks. Lankeit wyjaśnił, że decyzję podjął samodzielnie po konsultacji ze swoim biskupem, Thomas’em J. Olsted, który pozostawił tę możliwość proboszczowi.
Według dotychczasowych danych, jest to pierwsza parafia w diecezji Phoenix zakazująca “ministrantek”. Jak jednak twierdzi dyrektor diecezjalnej Komisji do spraw Liturgii, ks. Kieran Kleczewski, nie spodziwa się on naśladowców, a i sam jako ksiądz parafii św. Tomasza z Akwinu w Avondale, nie planuje wprowadzenia zmian.
Wszelkie dane statystyczne wyraźnie pokazują na korelację pomiędzy poziomem tradycyjnych form liturgicznych a liczbą powołań kapłańskich. W uważanej za najbardziej konserwatywną diecezji – Lincoln w stanie Nebraska – która już dawno temu zakazała “ministrantek”, od wielu lat notuje się najwyższe wskaźniki powołań kapłańskich.
Źródło informacji: BIBULA.com
0 komentarze:
Prześlij komentarz