Wszyscy chyba znamy tę starą anegdotę o zebraniu towarzystwa bezbożników, które zaczynało się od zbiorowego rytualnego wygrażania i bluźnienia Panu Bogu. Jeden bezbożnik, siedział jednak spokojnie i patrzył zupełnie obojętnie na to, co wyprawiają jego towarzysze, a spytany dlaczego nie wygraża i nie bluźni, odpowiedział – „bo ja w Boga nie wierzę”.
The SSPX Sex Abuse Case: the Full Story
-
Perhaps the reader is not aware of just how much the French authorities
hate the SSPX.
1 godzinę temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz