(...) Dziś pięknoduchy Zachodu (zarówno ci w koloratkach, jak i ci rozchełstani pod szyją) zarzucają Kościołowi wielowiekowe utknięcie w „konstantynizmie”, z czego – jak to z perwersyjną radością głoszą wszem i wobec – dopiero teraz wyzwala go duch Soboru Watykańskiego II. Ich zdaniem Kościół właściwie wypełniał swą misję jedynie w okresie katakumbowym, później zaś zdradził ideały pierwszych chrześcijan i odszedł od nauki Jezusa Chrystusa, stając się narzędziem sprawowania świeckiej władzy. Postulują zatem powrót do stanu sprzed tysiąca siedmiuset lat, w czym ochoczo sekunduje im współczesna zlaicyzowana cywilizacja.
IL FALLIMENTO DELLA UE E IL POSSIBILE FUTURO LUMINOSO (COME IL PASSATO)
DELL’EUROPA
-
Com’è noto – ne ho scritto più volte – il pittore che ebbe l’incarico di
disegnare la bandiera europea si ispirò alla corona della Madonna. Questa è
la s...
12 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz