Znalezione na rebelya.pl:
"Ksiądz profesor pochwalił się, że był w Rzymie. Mówił mniej więcej tak:
Idę do bazyliki św. Piotra odprawić Mszę Świętą. A przy bocznych ołtarzach pełno Mszy Trydenckich!
Jakieś modlitwy na klęcząco i przed i po... Niezrozumiałe. Msza Trydencka taka długa, dłuższa od naszej. Ile ja musiałem czekać, żeby się dostać do ołtarza!
Po Rzymie chodzi pełno księży ubranych jak przed soborem. Sutanny, pasy, kapelusze rzymskie... I to młodzi księża! niezrozumiałe!"
0 komentarze:
Prześlij komentarz