„Być może zatem postawa klęcząca jest rzeczywiście czymś obcym dla kultury nowoczesnej skoro jest ona kulturą, która oddaliła się od wiary i wiary już nie zna, podczas gdy upadniecie na kolana w wierze jest prawidłowym i płynącym z wnętrza, koniecznym gestem. Kto uczy się wierzyć, ten uczy się także klękać, a wiara lub liturgia, które zarzuciłyby modlitewne klęczenie, byłyby wewnętrznie skażone. Tam gdzie owa postawa zanikła, tam ponownie trzeba nauczyć się klękać, abyśmy modląc się, pozostawali we wspólnocie Apostołów i męczenników, we
wspólnocie całego kosmosu, w jedności z samym Jezusem Chrystusem" (por. Łk 22. 4) (...),.Zwyczaj klękania nie pochodzi z jakiejś bliŜej nieokreślonej kultury - pochodzi z Biblii i biblijnego spotkania Boga..."
kard. Józef Ratzinger, Duch Liturgii, str.164-173
0 komentarze:
Prześlij komentarz