_____________________________________________________________________

_____________________________________________________________________

piątek, 25 listopada 2011

Superior dystryktu Ameryki Południowej Bractwa św. Piusa X o spotkaniu w Albano


Martinez, 12 października 2011.

Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X
Superior dystryktu Ameryki Południowej

+
Wielebni Księża,

Przed kilkoma godzinami wróciłem z Rzymu i chcę powiadomić Was o niektórych wiadomościach związanych ze spotkaniem, na które byliśmy wezwani przez naszego superiora generalnego, bpa Fallay. Było to spotkanie informacyjne.

Tak jak mówił opublikowany komunikat, wzięli w nim udział członkowie rady generalnej, wszyscy przełożeni dystryktów i trzech z czterech biskupów Bractwa.

Biskup Wiliamson w końcu nie był obecny w Albano. Także on był zaproszony na spotkanie, ale bp Fellay do zaproszenia dodał dwa warunki: bp. Wiliamson miał zamkną swój blog i zachować milczenie na temat preambuły jaką Rzym przedłożył Bractwu. Bp Wiliamson nie przystał przynajmniej na jeden z warunków i przez to odrzucił możliwość uczestnictwa w spotkaniu w Albano.

Spotkanie podzielono na trzy części. Po pierwsze bp Fellay predstawił historyczny balans kontaktów z Rzymem. Po drugie bp de Galarreta i x. de Jorna mówili o dyskusjach doktrynalnych w Rzymie. I na końcu była przedstawiona preambuła doktrynalna przygotowana przez Kongregację Nauki Wiary i podpisana przez kard. Levadę.

Nie ma potrzeby bym przypominał historię naszych relacji z Rzymem. Księża już je znają co do istoty. W odniesieniu do dyskusji doktrynalnych były przestudiowane 4 tematy: Novus Orda Missae, wolność religijna, eklezjologia – Lumen gentium, „subsistit in” i kolegializm -, Magisterium i Tradycja.

Nasi adwersarze nie starali się odpowiedzieć na nasze argumenty tylko ciągle próbowali udowodnić, że nie istnieje żadne zerwanie z Tradycją. Uznali, że wolność religijna, kolegializm ect. są nowością, ale – wg nich – były one zawarte implicite w Tradycji i wyjaśnione przez Sobór Watykański.

Klimat dyskusji był serdeczny, co pozwoliło każdemu szczerze zademonstrować swoje pozycje. Nasi adwersarze pozostali hermetycznie zamknięci na nasze argumenty, przynajmniej zewnętrznie.

Tekst dokumentu wręczonego bpowi Fallay i jego asystentom pozostaje utajniony. Mimo to mogę Wam zakomunikować niektóre elementy dotyczące treści tegoż. Posiada dwie części: preambuła doktrynalna i krótki projekt rozwiązania kanonicznego dla FSSPX.

Preambuła bazuje na protokole ugody, który w swoim czasie był przedstawiony abpowi Lefebvre, ale w formie bardziej rstrykcyjnej.

Prosi się nas, byśmy uznali w świetle Tradycji Katolickiej Vaticanum II i późniejsze nauczanie papieży aż do dnia dzisiejszego. Dodatkowo musielibyśmy zaakceptować z jednej strony Katechizm KK, który konstytuuje kompendium doktryny soborowej, a z drugiej strony Kodeks Prawa Kan. opublikowany w 1983 r. z dostosowaniem do partykularnej dyscypliny nadanej dla FSSPX.

W ten sposób musielibyśmy uznać prawowitość (legitimidad) Novus Ordo. Wg tłumaczenia watykańskich kanonistów, słowo „prawowity” oznacza „legalny”... To nie jest akceptacja powszechnie otrzymywana.

Potem następowałoby wyznanie wiary i przysięga wierności.

Na koniec, jeśli podpisalibyśmy tę preambułę, zostałaby nam udzielona prałatura personalna, podobna do struktury kanonicznej Opus Dei.

Pozostaje jasnym, że ta preambuła, z zawartością jaką posiada, nie może być podpisana, chociażby naniesiono na nią modyfikacje. Sytuacja Kościoła soborowego, deklaracja Papieża w Niemczech, przyszłe spotkanie w Asyżu pokazują, że sytuacja nie jest dogodna do podpisaywania podobnych dokumentów. Bylibyśmy zduszeni przez system, tak jak stało się to ze zgromadzenimi „motu proprio”.

Bp Fellay w ciągu kilku tygodni pośle swoją odpowiedź i być może opublikuje deklarację doktrynalną, która nie będzie miała nic wspólnego z tą, którą nam przedstawiono y nie zostanie zaakceptowana przez Rzym. Chociaż istnieje otwartość kanoniczna ze strony Rzymu, to sytuacja doktrynalna Kościoła nie zmieniła się.

Rzym nas potrzebuje, potrzebuje byśmy połączyli się z nimi by udowodnić, że Vaticanum II nie jest zerwaniem z Tradycją i by móc zneutralizować progresywne skrzydło, które pokazuje to zerwanie z Tradycją. Jest jasne, że nie możemy iść dalej tą drogą. Musimy trzymać się mocni i oczekiwać, że Rzym poczyni nowe kroki. Rzym cofa się coraz bardziej, ale jeszcze nie jest to wystarczające.

A więc walka trwa dalej! Proszę Was, byście utrzymali w tajemnicy treść tego okólnika. Księża mogą powiadomić wiernych, że nic nie podpisaliśmy i że sytuacja pozostaje identyczna do tej sprzed 14 września. Gdy będę wizytować wasze przeoraty przekaże wam więcej informacji dotyczących bieżącej sytuacji.

Na koniec chciałem powiedzieć, że w poniedziałek byłem w Rzymie, by modlić się przed katedrą św. Piotra. Także udało i się wejść na Św. Schody, prosząc Naszego Pana by udzielił każdemu kapłanowi dystryktu niezniszczalnej wierności w walce prowadzonej przez abpa Lefebvre o dobro dusz, Kościoła i Tradycji. Myśl o tragedii, którą przeżywa dziś Kościół musi stymulować nasz zapał do pracy (gorliwość) o uświęcenie dusz, które były oddane pod naszą opiekę.

Zapewniam Was o mojej braterskiej modlitwie w Sercach Jezusa i Maryi.

Ksiądz Christian BOUCHACOURT

Tłumaczył x. K.N.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Printfriendly


POLITYKA PRYWATNOŚCI
https://rzymski-katolik.blogspot.com/p/polityka-prywatnosci.html
Redakcja Rzymskiego Katolika nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy opublikowanych na blogu. Komentarze nie mogą zawierać treści wulgarnych, pornograficznych, reklamowych i niezgodnych z prawem. Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarzy, bez podania przyczyny.
Uwaga – Rzymski Katolik nie pośredniczy w zakupie książek prezentowanych na blogu i nie ponosi odpowiedzialności za działanie księgarni internetowych. Zamieszczone tu linki nie są płatnymi reklamami.