Papież Franciszek wzniecił gigantyczną falę radości. Radują się lewacy i aktywiści sodomiccy. Cieszą się rozwodnicy (w tym kilkukrotni), rozpustnicy, feministki, ateiści, kapusie ubeccy i wszelka antyklerykalna swołocz. No bo jak by się mieli nie ekscytować z uciechy, skoro namiestnik Chrystusa wręcza im broń do walki z Kościołem? Jeśli mówi, że miłosierdzie jest ważniejsze od doktryny... Jeśli mianem "obsesji" określa przypominanie V i VI przykazania oraz potępianie łamania tychże Bożych nakazów... Jeśli deklaruje, że osobiście ochrzci nieślubne dziecko... Jeśli w dobie szalejącej ofensywy sodomii, mówi o współczuciu dla zboczeńców i o tym, że nie można ich sądzić...
Wall Street Journal: Why Christmas music starts so early
-
My thanks to the Wall Street Journal, which published my op-ed in Monday's
print edition on Christmas music.Some excerpts:Radio Has the Christmas
Season Al...
7 godzin temu
2 komentarze:
Lepiej, aby wrócił sobie do Argentyny... CZYSTA ROZPACZ KOŚCIOŁA...
A kto jest autorem tego artykułu? Nie do wiary!
Prześlij komentarz