Papież Franciszek wzniecił gigantyczną falę radości. Radują się lewacy i aktywiści sodomiccy. Cieszą się rozwodnicy (w tym kilkukrotni), rozpustnicy, feministki, ateiści, kapusie ubeccy i wszelka antyklerykalna swołocz. No bo jak by się mieli nie ekscytować z uciechy, skoro namiestnik Chrystusa wręcza im broń do walki z Kościołem? Jeśli mówi, że miłosierdzie jest ważniejsze od doktryny... Jeśli mianem "obsesji" określa przypominanie V i VI przykazania oraz potępianie łamania tychże Bożych nakazów... Jeśli deklaruje, że osobiście ochrzci nieślubne dziecko... Jeśli w dobie szalejącej ofensywy sodomii, mówi o współczuciu dla zboczeńców i o tym, że nie można ich sądzić...
Pope John XIX and the History of Music
-
With Guido’s method, the association between the syllables (Ut, Re, Mi, Fa,
Sol, La) and the intonation of the individual sounds remains firmly
impressed i...
1 godzinę temu
2 komentarze:
Lepiej, aby wrócił sobie do Argentyny... CZYSTA ROZPACZ KOŚCIOŁA...
A kto jest autorem tego artykułu? Nie do wiary!
Prześlij komentarz