Największy niepokój i wyrzut przeżywałem, gdy upadła mi św. Hostia na posadzkę. Przepraszałem Pana Jezusa za tę zniewagę i miałem przed oczyma mojego śp. ks. Proboszcza z mojego dzieciństwa, który w takiej sytuacji wycierał puryfikaterzem miejsce, gdzie Pan Jezus w Hostii św. upadł. Później leżał krzyżem przed tabernakulum i przepraszał za tę nieuwagę i zniewagę...
Colligite Fragmenta: 18th Sunday after Pentecost
-
As the northern hemisphere drifts from the fullness of summer into the
crisp melancholy of autumn, Holy Church too moves into a season of
spiritual harvest...
3 godziny temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz