Nowy pontyfikat może oznaczać konieczność wyzerowania naszych liczników. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z papieżem, który tak bardzo różni się od swoich poprzedników w sposobie działania, przemawiania i rządzenia. To może sprawić, że poprzedni pontyfikat zatrze się w pamięci ludzi; i tak się po trosze stało. Przynajmniej gdy chodzi o pewien konserwatywny czy reformatorski kierunek przyjęty przez papieża Benedykta XVI. To pewne, że pierwsze interwencje nowego papieża wywołały wiele niejasności, niemal zamętu, w każdym razie kontrastowały z tym wcześniejszym kierunkiem. > całość rozmowy do przeczytania po kliknięciu poniższych linków.
Diebus Saltem Dominicis: 5th Sunday after Easter – The eyes have it
-
We move liturgically ever closer to the Ascension of the Lord, when the
High Priest, the Risen Savior, entered the heavenly temple where He
continuously re...
48 minut temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz