Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem podjęcia problemu tzw. „Nowego Obrzędu Mszy” – „Novus Ordo Missae” – który pojawił się w wyniku II Soboru Watykańskiego i od tego czasu jak kraj długi i szeroki kształtuje oblicze katolików i niekatolików, tak iż spełniła się przepowiednia papieża Pawła VI: „Odnowiony porządek mszy poniesie ducha soborowego aż po krańce ziemi”. Jeśli zwlekałem tak długo z wykonaniem mego zamiaru, to dlatego, że miałem świadomość, iż problemu tego, który po dziś dzień wstrząsa samą istotą Kościoła, nie da się omówić w ramach zwykłego kazania niedzielnego. Zdecydowałem się więc rozbić moje rozważania na kilka kazań, po to, by dać wam możliwie gruntowny obraz tego bolesnego rozdziału historii Kościoła. Sprawa ta dotyczy wszystkich wiernych, a w szczególności również nas księży, którzy zdecydowaliśmy się nie odprawiać Nowej Mszy i to z powodów zasadniczych.
Colligite Fragmenta: 18th Sunday after Pentecost
-
As the northern hemisphere drifts from the fullness of summer into the
crisp melancholy of autumn, Holy Church too moves into a season of
spiritual harvest...
16 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz