
Wygląda na to, że w renesansie masonerii pobrzmiewa nowy ton: oto w różnych środowiskach krążą pogłoski, że wolnomularstwo pewnego rytu nie jest już jakoby w opozycji do Kościoła, że nawet miałaby nastąpić ugoda między wolnomularstwem i Kościołem, na mocy której nawet katolicy mogliby spokojnie zapisywać się do sekty masońskiej bez niebezpieczeństwa ekskomuniki i potępienia. Inspiratorzy tej propagandy wiedzą z całą pewnością, że nic nie uległo zmianie w orzecznictwie Kościoła w odniesieniu do wolnomularstwa, a więc jeśli prowadzić będą dalej tę propagandę, to po to, by wykorzystywać naiwność ludzi niezorientowanych.
0 komentarze:
Prześlij komentarz