Kiedy nasz znajomy, kilka dni temu (I Sobota miesiąca) pomimo naszych ostrzeżeń wziął udział w Mszy świętej Odnowy w Duchu Świętym z modlitwami o uzdrowienie (w Sopocie), wobec zachowań kapłanów i wiernych, niespotykanych w Kościele Katolickim przed SVII, wobec unoszenia rąk i kołysania się (itp.) sam będąc w nawie głównej w tylnej części kościoła, uklęknął, wyjął różaniec i zaczął się w milczeniu modlić. Dostrzegł go kapłan i przez mikrofon skomentował: "widać, że wśród nas jest ktoś, kto tkwi w ciemnocie".
Znalezione na jednym z profili na facebooku
6 komentarze:
Przykre i naganne, ale ocenianie po takim zachowaniu całej Odnowy, to tak jak ocenianie Kościoła po jednym księdzu-pedofilu. Drogi autorze, trochę wstyd...
Korzenie głupcze, korzenie. Korzenie tzw odnowy odkrył już Wielki Anglik bł. Kardynał Newman. Kościół przed wojną zablokował to świństwo. Odgrzali ten sposób na zniszczenie kościoła żydowscy studenci na uczelniach USA. Dali się złapać protestanty no i na koniec katolicy odrzuciwszy dary mądrości i rozumu, zamknęli oczy poznania i rzucili się w to kłamstwo. Polscy kapłani bez badania korzeni tego ruchu zachowują się jak ciemne prawosławne chłopstwo w początkach rewolucji. Kiedy wspomnisz o korzeniach takiemu biednemu księdzu jak rozparzony zaczyna uprawiać apologię obornika mieszając wszystko ze wszystkim. Polskie duchowieństwo w tych sprawach zostało ogłuszone celowo.
Trzeba by przyjrzec sie jednak Odnowie czy wszysstko jestw porzadku?kiedys podczas rekolekcji w kosciele na Brodwinie obserwowalam kobiete ktora stojac w prezbiterium wraz z innymi animatorami{w obcislych spodenkacch i dopasowanej marynareczce} i machajac rekoma i kolyszac biodrami..wielbila i zachecala innych do wielbienia Boga..jakos wydalo mi sie to niestosowne..z tylu Tabernakulum...czy rzeczywiscie jest TU miejsce dla kobiety i w takim stroju? tak mi jakos przyszla mysl..P Jezu.czy Tobie sie to napewno podoba..?
Ad. Anonimowy (1):
Zbluzgać jest łatwo, szczególnie anonimowo. To może jakieś źródła na poparcie swoich tez? Niech się doedukuję, bo póki co tylko zostałem obrażony.
Ad Anonimowy (2): Wydaje mi się, że jest to dość trudna sprawa. Jeżeli ta kobieta, rzeczywiście Boga wielbiła i rzeczywiście do tego samego zachęcała (a nie tylko mówiła, że zachęca) to myślę, że była w dobrym miejscu i czasie. Jeżeli nie zachęcała, a gorszyła - jak być może Ciebie - to już gorzej.
Może nie jest to stricte odpowiedź na tę sytuację, ale takie proste spostrzeżenie, pewnego księdza, którego spytano czy w kościele wolno tańczyć, bo przecież tam jest tabernakulum. Ksiądz odpowiedział, że przecież Pan Jezus był na weselu (w Kanie) więc raczej nie potępia tańczenia w Swojej obecności.
Tylko proszę bez nadirpretacji - nie próbuję zachęcać do pląsów w kościele nieoglądając się na sacrum miesjca a jedynie zwrócić uwagę, na inną stronę tego samego zagadnienia.
Jeżeli jest ksiądz, który uważa , że Pan Jezus nie potępia tańców w swojej obecności, to znaczy, że za tego kapłana należy podjąć pilną modlitwą. Czym innym jest bowiem miejsce zabaw (wesela) a czym innym miejsce modlitwy.!!!!
A Panu Markowi B .'gratuluję' rozeznania, skoro się na taki cytat powołuje. :(((
Zuza
To co tu piszecie to obraza Katolicyzmu(komentarze). Takie Msze przyciągną tych co słabo wierzą a Trydent co najwyżej pomoże utrzymać wiarę ale nowi nie przyjdą
Prześlij komentarz