KOŚCIÓŁ ŚWIĘTY
TO DZIEŁO BOŻE I CZEMU ŚWIAT GO PRZEŚLADUJE?
TO DZIEŁO BOŻE I CZEMU ŚWIAT GO PRZEŚLADUJE?
Kiedy się zatrzymamy na chwilę przed jakąś wspaniałą z dawnych czasów świątynią, mimo woli ulegamy głębokiemu wzruszeniu, jakie ona na nas wywiera. W spokojnej zadumie podziwiamy jej strukturę; w murach, wieżach, gzymsach, ozdobach, napisach czytamy jej dzieje; przypominamy sobie jej losy i burze, jakie nad nią w kolei czasów przeciągały; odgadnąć chcemy zamiary i myśli tych, którzy ją wznosili; wskrzeszamy w pamięci epokę i czas jej powstania. Każdy jej kamień, zda się, przemawia do nas tajemniczym językiem przeszłości.
Silniejszego bez porównania wrażenia doznaje i doznać musi każdy rozumny i myślący człowiek, nie tylko katolik, ale i innowierca, ilekroć myśl swą i uwagę zwróci na najwspanialszą i olbrzymią, jedyną w świecie duchową budowę Chrystusowego Kościoła.
Kościół Chrystusowy – to najwspanialsze, najdonioślejsze, najwięcej uderzające zjawisko w dziejach świata; to olbrzymia potęga duchowa, jakiej drugiej nie ma na ziemi. Jego powstanie, historia, jego losy, wzrost, moc, piękność, jego zwycięskie walki i tryumfy, jego potężny wpływ na objawy życia społeczeństw i narodów, każą się domyślać jakiejś wyższej, nadnaturalnej siły. Bije w nim jakieś tajemnicze źródło wiecznego piękna i nieśmiertelnej młodości.
Ten Kościół św. zmienił oblicze ziemi, przekształcił cały świat, dał mu nową cywilizację i kulturę, wychował wszystkie dzisiejsze narody. Każda gałąź wiedzy i nauki ma mu wiele do zawdzięczenia. Ten Kościół zrodził już dotąd miliony Świętych i bohaterów, męczenników, dziewic, wyznawców, pokutników.
Naokoło ruiny – Kościół stoi zwycięski. U jego stóp runęło w proch starożytne pogaństwo, ugięło się barbarzyństwo, stępił się miecz rzymskich imperatorów, zamilkły mędrkowania heretyków i fałszywych filozofów.
Od przeszło 19 wieków Kościół odradza świat, wywołuje zupełną przemianę w umysłach, obyczajach, poglądach na świat i życie; – owiewa swym duchem wszystko: naukę, sztukę, rodzinę, państwo, życie wewnętrzne dusz i opinię publiczną, tworzy nowe obrazy i formy. Przeszło 19 wieków istnieje, żyje, walczy, rozrasta się; napaści wszystkich potęg ludzkich wypróbowały go po tysiąckroć – on zawsze zwycięski! I nie tylko upadku się nie boi, ale coraz silniejszy zapowiada światu, że go – mimo wszystko – zwycięży!
W dzisiejszych bałamutnych czasach, czasach ślepoty religijnej i karygodnej niewiadomości w rzeczach wiary, – wobec zuchwałej napaści nieprzyjaciół Chrystusowych, którzy rzucają się – z motyką na słońce – do walki z Kościołem i pragną obalić żywą wśród świata wznoszącą się jego budowę, warto sobie przypomnieć skąd się wziął ten Kościół św. katolicki i czyim on jest dziełem.
__________
Alfred Władysław Garapich, Kościół święty to dzieło Boże i czemu świat go prześladuje? Lwów. GUBRYNOWICZ I SYN. 1912, str. 47. (Kraków. – Druk W. L. Anczyca i Spółki).
0 komentarze:
Prześlij komentarz