Z tego wszystkiego jawnie ta wypływa konsekwencja, że wszyscy powinniśmy się poddać całym sercem, całym rozumem i wolą pod decyzję Kościoła Katolickiego Rzymskiego: bo to jest Artykuł Wiary, że Kościół jest niepochybny w materii wiary. Tego Kościoła się trzymając żaden nie może pobłądzić, kto jego się nie trzyma, i za inszym Przewodnikiem idzie, niepochybnie błądzi, i zginie na wieki. Którzykolwiek wierni dotychczas błądzili w wierze, i wpadli w herezję, nie przez co inszego upadli, jeno, że nie chcieli podlegać decyzji Kościoła Bożego. Chcieli oni ukontentować nie rozmyślną swoją ciekawość, chcąc wiedzieć sekretne tajemnice tych nowych Apostołów. A co z tego wyszło? Łatwo formować wątpliwości i kwestie osobliwie w materii Religii, ale trudno je solwować, i z tych trudności się wyplątać, ani każdemu łatwo poznać figle i subtelne sztuki i sophismata Nowatorów, a tak onemi dawszy się ułowić, dalej się z błędu w błąd zabrnęło.
X. Jan Poszakowski SI,
Głos Pasterza Jezusa Chrystusa wzywającego Owieczki do Owczarni swojej. Albo Nauka Katholicka Praeliminarna, która podaje sposób w powszechności rozeznania prawdziwej Religiej Chrześcijańskiej od nieprawdziwej i zmyślonej, Wilno 1736, ss. 212-213.
0 komentarze:
Prześlij komentarz