Módl się z uszanowaniem i duchu pokuty, a więc na kolanach. Gdy bowiem podczas rozmyślania wolno przybierać postawę wygodniejszą, w modlitwie ustnej należy szukać umartwienia, o ile kogoś słabość lub zmęczenie nie wymawia. Doprawdy, jeżeli Estera, mając stanąć przed królem odzianym w purpurę i siedzącym na wspaniałym tronie, zadrżała i zemdlała od wielkiej czci i trwogi, jakże nie zadrży i nie uniży się biedny człowiek, stojący przed majestatem Bożym i przemawiający do Boga! Gdy zaś duch się uniża, niech się upokarza ciało. Czytamy, że gdy raz św. Małgorzata Maria Alacoque jeszcze w wieku dziecięcym odmawiała koronkę siedząco, rzekła do niej Najświętsza Panna: "Dziwi mnie, moja córko, że mi tak niedbale służysz", Patrz, aby i ciebie nie spotkał ten zarzut, dlatego przemawiaj do Boga w pokornej postawie, unikając poufałości lub wygody, chyba że cię słabość lub inna przyczyna zmusza do tego.
Św. Bp. Józef Sebastian Pelczar
0 komentarze:
Prześlij komentarz