_____________________________________________________________________

_____________________________________________________________________

niedziela, 12 maja 2019

List otwarty do biskupów Kościoła katolickiego



Wasze Eminencje, Wielce Błogosławieni, Wasze Ekscelencje,

Piszemy ten list do was z dwóch powodów: po pierwsze, by oskarżyć papieża Franciszka o przestępstwo kanoniczne herezji, a po drugie, by prosić was byście podjęli konieczne kroki mające na celu rozwiązanie niezwykle ważnego problemu jakim jest papież-heretyk.

Przystępujemy do tego działania wyczerpawszy wszelkie inne środki w staraniach zapobiegania szkodom jakie słowa i działania papieża Franciszka wyrządziły w ciągu ostatnich latach, co doprowadziło do najgorszego kryzysu w historii Kościoła Katolickiego.

Oskarżamy papieża Franciszka o kanoniczne przestępstwo herezji. Aby jednak przestępstwo takie miało miejsce, muszą zajść dwa warunki: podejrzany musi zaprzeczać lub poddawać w wątpliwość, publicznymi słowami i/lub czynami, jakąś prawdę objawioną wiary katolickiej, która jest podstawowa i potwierdzona w objawieniu i w wyznaniu wiary katolickiej; jak i również to, że podważając lub poddając tę prawdę w wątpliwość musi być nieustępliwy, musi wiedzieć, że ta prawda, którą podważa lub poddaje w wątpliwość, była częścią nauczania Kościoła katolickiego i stanowiła prawdę objawioną, którą należy wyznawać zgodnie z wiarą, oraz postawa zaprzeczania lub poddawania jej w wątpliwość musi być zawzięte.

O ile oskarżanie papieża o herezję jest, oczywiście, nadzwyczajnym środkiem, który należy przedsięwziąć opierając się na twardych dowodach, o tyle oba te warunki zostały spełnione przez papieża Franciszka. Nie oskarżamy go o popełnienie kanonicznego przestępstwa herezji za każdym razem, gdy publicznie wydawał się zaprzeczać prawdom wiary. Ograniczamy się do oskarżenia go o herezję w przypadkach, gdy publicznie zaprzeczył prawdom wiary, a następnie postępował w sposób, który wykazywał, że nie wierzy w prawdy wiary, które publicznie odrzucił. Nie twierdzimy również, że zaprzeczył prawdom wiary w wypowiedziach, które mieściłyby się w ramach nieomylnego nauczania papieskiego. Ufamy, że byłoby to niemożliwe, gdyż Kościół jest prowadzony przez Ducha Świętego. Odrzucamy tę ewentualność i żadna rozsądna osoba zdaje sobie sprawę, że nie o to chodzi, gdyż papież Franciszek nigdy nie sformułował wypowiedzi, która miałaby charakter nieomylny.

Oskarżamy papieża Franciszka o to, że swoimi czynami i słowami, publicznie i nieustępliwie wyrażał przekonanie o słuszności niżej przedstawionych stwierdzeń, które zaprzeczają prawdzie objawionej (każde stwierdzenie odpieramy nauczaniem Magisterium i Pisma, które potępiają je jako niezgodne z boskim objawieniem; odwołania chociaż nie wyczerpują treści wszelkich dostępnych źródeł są jednak konkluzywne).

I. Osoba usprawiedliwiona nie jest w stanie, nawet z łaską Bożą, spełnić obiektywne postulaty prawa Boskiego, tak jakby żadne z przykazań Bożych nie było osiągalne dla usprawiedliwionego; lub też w znaczeniu, że łaska Boża, podczas gdy usprawiedliwia jednostkę, to niezmiennie i z natury nie odwraca człowieka od grzechu śmiertelnego lub też jest niewystarczająca, by odwrócić człowieka od wszystkich grzechów śmiertelnych.
[Sobór Powszechny, Trydencki, sesja 6, kan. 18. Gdyby ktoś mówił, że nawet człowiek usprawiedliwiony i posiadający łaskę nie jest w stanie zachować przykazań Bożych – niech będzie wykluczony ze społeczności wiernych. (DH 1568, BF VII. 94). Patrz też: Rdz. 4:7; Pwt. 30:11-19; Syr. 15:11-22; Mk. 8:38, Łk. 9:26; Heb. 10:26-29; 1 Jana 5:17; Zosimus, 15 (lub 16) Synod w Kartaginie, kanon 3 o łasce, DH 225; Felix III, Synod w Orange, DH 397; Sobór Trydencki, sesja 5, kan. 5; sesja 6, kanony 18-20, 22, 27 oraz 29; Pius V, bulla Ex omnibus afflictionibus, O błędach Michaela du Bay, 54, DH 1954; Innocent X, konstytucja Cum occasione, O błędach Corneliusa Janses, 1, DH 2001; Klement XI, konstytucja Unigentus, O błędach Pasquier Quesnel, 71, DH 2471; Jan Paweł II, exhortacja apostolska Reconciliatio et paentientia 17; AAS 77 (1985); 222; Veritatis splendor 65079: AAS 85 (1993): 1185-89, DH 4964-67.]
II. Wierzący może w pełni znać prawo Boskie i dobrowolnie zdecydować się na jego złamanie w nadzwyczajnym przypadku, ale nie być w wyniku tego w stanie grzechu śmiertelnego.
[Sobór powszechny, Trydencki, sesja 6, kan. 20: Gdyby ktoś mówił, że człowiek usprawiedliwiony, bez względu na stopień doskonałości, nie jest zobowiązany przestrzegać przykazań Boga i Kościoła, ale tylko wierzyć, jakby Ewangelia była prostą i bezwzględną obietnicą życia wiecznego, bez warunku przestrzegania przykazań – niech będzie wykluczony ze społeczności wiernych. (DH 1570). Patrz też: Mk. 8:38; Łk. 9:26; Heb. 10:26-29; 1 Jan 5:17; Sobór trydencki, sesja 6, kanony 19 i 27; Klement XI, konstytucja Unigenitus, O błędach Pasquier Quesnel, 71, DH 2471; Jan Paweł II, exhortacja apostolska Reconciliatio et paentientia 17; AAS 77 (1985); 222; Veritatis splendor, 65-70: AAS 85 (1993): 1185-89, DH 4964-67.]
III. Osoba może, podczas gdy jest posłuszna przykazaniom Bożym, grzeszyć przeciwko Bogu poprzez sam akt okazywania Mu posłuszeństwa.
[Ps. 18:8 Prawo Pana doskonałe - krzepi ducha; Patrz też: Syr. 15:21; Sobór trydencki, sesja 6, kan. 20; Klement XI konstytucja Unigenitus, O błędach Pasquier Quesnel, 71, DH 2471; Leon XIII, Libertas praestantissimum, ASS 20 (1887-88): 598 (DH 3248); Jan Paweł II, Veritatis splendor, 40: AAS 85 (1993(: 1165 (DH 4953).]
IV. Sumienie jest w stanie wiarygodnie i słusznie oceniać akty seksualne między dwoma osobami, które zawarły związek cywilny ze sobą, nawet gdy jedna z nich lub obie jest w związku sakramentalnym z kimś innym, jako czasami słuszne moralnie, oczekiwane a nawet nakazane przez Boga.
[Synod powszechny, trydencki, sesja 6, kan. 21: Gdyby ktoś mówił, że Bóg dał ludziom Jezusa Chrystusa jako Odkupiciela, któremu mają ufać, a nie również jako Prawodawcę, którego mają słuchać – niech będzie wykluczony ze społeczności wiernych, DH 1802. 
Synod powszechny, trydencki, sesja 24, kan 2: Gdyby ktoś mówił, że chrześcijanie mogą mieć jednocześnie wiele żon i że żadne prawo Boże tego nie zakazuje – niech będzie wykluczony ze społeczności wiernych. DH 1802.
Synod powszechny, trydencki, sesja 24, kan 5: Gdyby ktoś mówił, że węzeł małżeński może być rozwiązany z powodu herezji, uciążliwości pożycia lub ciągłej nieobecności małżonka – niech będzie wykluczony ze społeczności wiernych. DH 1805. 
Synod powszechny, trydencki, sesja 24, kan 7: Jeśli ktoś twierdzi, że Kościół myli się, gdy głosił i głosi zgodnie z Ewangelią i Apostołów [Mk 10; 1 Kor 7], że węzeł małżeński nie może być rozwiązany z powodu cudzołóstwa jednego z małżonków i że żadna ze stron, nawet niewinna, która nie dała powodu do cudzołóstwa, nie może zawrzeć innego małżeństwa za życia drugiego małżonka, i że cudzołoży ten, kto opuściwszy cudzołożną żonę, weźmie sobie drugą, lub ta, która opuściwszy cudzołożnego męża, wyjdzie za innego – niech będzie wykluczony ze społeczności wiernych. DH 1807.
Patrz też: Ps. 5:5, Ps 18:8-9; Syr. 15:21; Heb. 10:26-29; Jak. 1:13; 1 Jan 3:7; Innocent XI, potępione tezy “Laxists”, 62-63, DH 2162-63; Klement XI konstytucja Unigenitus, O błędach Pasquier Quesnel, 71, DH 2471; Leon XIII, encyklika Libertas prastentissimum, ASS 20 (1887-88); 598, DH 3248; Pius XII, dekret Świętego Oficjum o etyce sytuacji, DH 3918; 2ga komisja watykańska, konstytucja pastoralna Gaudium et spes, 16; Jan Paweł II, Veritatis splendor, 54: AAS 85 (1993): 1177; Katechizm Kościoła Katolickiego 1786-87.]
V. Nieprawdą jest, że jedyne dobre i słuszne moralnie akty seksualne mają miejsce w związku męża i żony.
[1 Kor 6:9-10: Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.
Judy 1:7: Jak Sodoma i Gomora i w ich sąsiedztwie [położone] miasta - w podobny sposób jak one oddawszy się rozpuście i pożądaniu cudzego ciała - stanowią przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia.
Patrz też: Rzym. 1:26-32, Ef. 5:3-5; Gal. 5:19-21; Pius XI, Casti connubii, 10, 19-21, 74; Paweł VI, Humanae vitae, 11-14; Jan Paweł II, Evangelium vitae, 13-14.]
VI. Zasady i prawdy moralne zawarte w objawieniu i prawie naturalnym nie zawierają zakazów negatywnych, które absolutnie zabraniają pewnych rodzajów działań, ponieważ są zawsze śmiertelnym występkiem przeciwko prawu ze względu na swój przedmiot.
[Jan Paweł II, Veritatis splendor 115: Każdy z nas wie, jak doniosła jest nauka stanowiąca centralny temat tej Encykliki, którą dziś przypomina z mocą swego autorytetu Następca Piotra. Każdy z nas jest w stanie dostrzec, jak wielką wagę — nie tylko dla pojedynczych osób, ale dla całej społeczności — ma ponowne stwierdzenie powszechności i niezmienności przykazań moralnych, a w szczególności tych, które bez wyjątku i zawsze zakazują czynów wewnętrznie złych.

Patrz też: Rzym. 3:8; 1 Kor 6:9-10; Gal. 5:19-21; Apok. 22:15; Czwarty sobór laterański, rozdział 22, DH 815; Sobór w Konstancji, bulla Inter cunctas, 14, DH 1254; Paweł VI, Humanae vitae, 14: AAS 60 (1968) 490-91; Jan Paweł II, Veritatis splendor, 83; AAS 85 (1993): 1199, DH 4970.]
VII. Bóg nie tylko przyzwala, ale chce, pluralizmu i różnorodności religii, zarówno chrześcijańskich, jak i niechrześcijańskich.
[Jan 14:6; Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

Dz. 4:11-12; On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.

Patrz też Wyj 22:20, Wyj. 23:24; Kr. 13:25; Ps. 99:5; Jer 10:11; 1 Kor. 8:5-6; Grzegorz XVI, Mirari vos, 13-14; Pius XI, Qui pluribus, 15; Singulari quidem, 3-5; Pierwszy sobór watykański, Wyznanie wiary; Leon XII, Immortale dei, 31; Satis cognitum, 3-9; Pius XI, Mortalium Animos, 1-2,6].
Te herezje są połączone. Na podstawę katolickiej moralności seksualnej składa się przekonanie, że aktywność seksualna istnieje, by umożliwiać prokreację, która odbywa się w małżeństwie i jest zła moralnie, gdy ma miejsce poza tą sferą. Twierdzenie, które jest częścią punktu IV, dotyczące tego, że osoba, która rozwiodła się cywilnie ze swoją żoną może prawomocnie uprawiać aktywność seksualną z kimś innym, odrzuca tę podstawę. Podobnie przyjęcie IV oznacza w konsekwencji legitymizację wielu rodzajów aktywności seksualnej poza małżeństwem, już nie tylko współżycia seksualnego między osobami będącymi w związku małżeńskim. Papież Franciszek chronił i promował kleryków aktywnie homoseksualnych oraz duchownych broniących aktywności homoseksualnej. Daje to wyraz jego przekonaniu, że aktywność homoseksualna nie podpada pod kategorię grzechu śmiertelnego. Te przekonania podporządkowane są szerszemu twierdzeniu z punktu V, wyrażającym, że nie wszystkie akty seksualne między osobami, które nie są w związku małżeńskim, są złe moralnie. Przekonanie, że chrześcijanin może mieć pełną znajomość prawa Boskiego i dobrowolnie złamać je w nadzwyczajnym przypadku, nie będąc w wyniku tego w stanie grzechu śmiertelnego, wypływa z akceptacji tezy Lutra przez papieża Franciszka o tym, że usprawiedliwienie nie wymaga przestrzegania prawa boskiego. Suma wszystkich tych postaw jest całkowitym odrzuceniem nauki katolickiej na temat małżeństwa i aktywności seksualnej, nauk katolickich na temat natury prawa moralnego oraz nauki katolickiej na temat łaski i usprawiedliwienia.

Dowody na to, że papież Franciszek jest winny przestępstwu herezji

Dowody są dwojakiego rodzaju: są to publiczne wypowiedzi papieża Franciszka oraz jego publiczne działania (twierdzenia zacytowane poniżej z Amoris laetitia nie powinny być czytane jako odosobnione sformułowania, ale w ich pełnym kontekście rozdziału VIII tego dokumentu). Oba rodzaje dowodów się uzupełniają. Jego publiczne działania pokazują, że wypowiedzi publiczne powinny być rozumiane w heretycki sposób, zgodnie z jego intencją.

(A) Publiczne wypowiedzi Franciszka, które stoją w sprzeczności z prawdami wiary[1]

1. Amoris laetitia 295: W tym względzie św. Jan Paweł II zaproponował tak zwane „prawo stopniowości”, będąc świadomym, że człowiek „poznaje, miłuje i czyni dobro moralne, odpowiednio do etapów swego rozwoju”. Nie jest to „stopniowość prawa”, ale stopniowość w roztropnym wypełnianiu wolnych aktów w podmiotach, które nie są w stanie zrozumieć, docenić lub w pełni realizować wymogów prawa. (I, II, IV)

2. Amoris laetitia 298: Osoby rozwiedzione, żyjące w nowym związku, mogą na przykład znaleźć się w bardzo różnych sytuacjach, które nie powinny być skatalogowane lub zamknięte w zbyt surowych stwierdzeniach, nie pozostawiając miejsca dla odpowiedniego rozeznania osobistego i duszpasterskiego. Czym innym jest drugi związek, który umocnił się z czasem, z nowymi dziećmi, ze sprawdzoną wiernością, wielkodusznym poświęceniem, zaangażowaniem chrześcijańskim, świadomością nieprawidłowości swojej sytuacji i wielką trudnością, by cofnąć się wstecz bez poczucia w sumieniu, że popadłoby się w nowe winy. Kościół uznaje sytuacje „gdy mężczyzna i kobieta, którzy dla ważnych powodów — jak na przykład wychowanie dzieci — nie mogą uczynić zadość obowiązkowi rozstania się”. Istnieje także przypadek osób, które podjęły wielki wysiłek, aby uratować pierwsze małżeństwo i doznały niesprawiedliwego porzucenia, lub „tych, którzy zawarli nowy związek ze względu na wychowanie dzieci, często w sumieniu subiektywnie pewni, że poprzednie małżeństwo, zniszczone w sposób nieodwracalny, nigdy nie było ważne”. Inną jednak rzeczą jest nowy związek, zawarty po niedawnym rozwodzie, ze wszystkimi konsekwencjami cierpienia i zamieszania, które uderzają w dzieci i całe rodziny, lub sytuacja kogoś, kto wielokrotnie nie wypełniał swoich zobowiązań rodzinnych. Powinno być jasne, że nie jest to ideał, jaki proponuje Ewangelia dla małżeństwa i rodziny. Ojcowie synodalni stwierdzili, że rozeznanie duszpasterzy zawsze powinno kierować się „odpowiednim rozróżnieniem”, ze spojrzeniem, które „dobrze rozpoznaje sytuacje”. Wiemy, że „nie mamy prostych odpowiedzi”. (II, IV)

3. Amoris laetitia 299: Przyjmuję rozważania wielu Ojców synodalnych, którzy zechcieli stwierdzić, że „osoby ochrzczone, które się rozwiodły i zawarły ponowny związek cywilny, powinny być bardziej włączane we wspólnoty chrześcijańskie na różne możliwe sposoby, unikając wszelkich okazji do zgorszenia. Kluczem duszpasterskiego towarzyszenia im jest logika integracji, aby nie tylko wiedziały, że należą do Ciała Chrystusa, którym jest Kościół, lecz aby mogły mieć tego radosne i owocne doświadczenie. Są ochrzczeni, są braćmi i siostrami, Duch Święty rozlewa w nich dary i charyzmaty dla dobra wszystkich. Ich udział może wyrażać się w różnych posługach kościelnych: trzeba zatem rozeznać, które z różnych form wykluczenia obecnie praktykowanych w dziedzinie liturgicznej, duszpasterskiej, edukacyjnej oraz instytucjonalnej można przezwyciężyć. Oni nie tylko nie muszą czuć się ekskomunikowani, ale mogą żyć i rozwijać się jako żywe członki Kościoła, odczuwając, że jest on matką, która ich zawsze przyjmuje, troszczy się o nich z miłością i wspiera ich na drodze życia i Ewangelii. Ta integracja jest też potrzebna ze względu na troskę i chrześcijańskie wychowanie ich dzieci, które muszą być uznane za najważniejsze”. (II, IV)

4. Amoris laetitia 301: Dlatego nie można już powiedzieć [sic!], że wszyscy, którzy są w sytuacji tak zwanej „nieregularnej”, żyją w stanie grzechu śmiertelnego, pozbawieni łaski uświęcającej. Ograniczenia nie zależą tylko od ewentualnej nieznajomości normy. Podmiot, choć dobrze zna normę, może mieć duże trudności w zrozumieniu „wartości zawartych w normie moralnej”, lub może znaleźć się w określonych warunkach, które nie pozwalają mu działać inaczej i podjąć inne decyzje bez nowej winy. (II, III, IV)

5. Amoris laetitia 303: Sumienie może jednak uznać nie tylko to, że dana sytuacja nie odpowiada obiektywnie ogólnym postanowieniom Ewangelii. Może także szczerze i uczciwie uznać to, co w danej chwili jest odpowiedzią wielkoduszną, jaką można dać Bogu i odkryć z jakąś pewnością moralną, że jest to dar, jakiego wymaga sam Bóg pośród konkretnej złożoności ograniczeń, chociaż nie jest to jeszcze w pełni obiektywny ideał. (II, IV, V)

6. Amoris laetitia 304: Gorąco proszę, abyśmy pamiętali o tym, czego uczy św. Tomasz z Akwinu i abyśmy uczyli się przyswajać to w rozeznaniu duszpasterskim: „Chociaż w ogólnych zasadach istnieje jakaś konieczność, to jednak im bardziej schodzi do szczegółów, tym łatwiej o uchybienia. [...] W dziedzinie postępowania, nie we wszystkich jest ta sama prawda lub poprawność działania, gdy chodzi o szczegóły, a tylko gdy chodzi o ogólne zasady. A i u tych, w których jest ta sama poprawność w poszczególnych sprawach, nie jest wszystkim znana w równym stopniu. [...] Im bardziej schodzi się w szczegóły, tym więcej mnoży się sposobów uchybienia”. To prawda, że normy ogólne stanowią pewne dobro, którego nigdy nie powinno się ignorować lub zaniedbywać, ale w swoich sformułowaniach nie mogą obejmować absolutnie wszystkich szczególnych sytuacji. (VI)

7. 5 września 2016 roku biskupi z Buenos Aires opublikowali list dotyczący sposobu rozumienia Amoris laetitia, w którym stwierdzili:

[Tekst oryginalny został pominięty i przedstawiam wyłącznie tłumaczenie:]
6) W innych bardziej skomplikowanych okolicznościach i kiedy nie można było stwierdzić nieważności małżeństwa, wyżej wymieniona opcja może nie być wykonalna. Niemniej jednak jest nadal możliwa droga rozeznawania. Jeśli dochodzi się do rozpoznania, że w konkretnym przypadku istnieją okoliczności łagodzące odpowiedzialność i winę (por. AL 301-302), szczególnie jeśli bierze się pod uwagę dobro dzieci z nowego związku, Amoris Laetitia otwiera możliwość przystąpienia do sakramentów: pojednania i Eucharystii (por. AL przypisy 336 i 351). One dzięki sile łaski przyczyniają się do dalszego dojrzewania i wzrostu takich osób. (...)
9) Może być niekiedy wskazane przystępowanie do sakramentów w sposób poufny, zwłaszcza gdy przewiduje się jakieś sytuacje konfliktowe. Jednocześnie nie można zaniedbywać prowadzenia wspólnoty do wzrastania w duchu zrozumienia i przyjęcia, co nie może jednak wiązać się z powstaniem zamieszania odnośnie do nauki Kościoła na temat nierozerwalności małżeństwa. Wspólnota jest narzędziem miłosierdzia, które jest "niezasłużone, bezwarunkowe i bezinteresowne" (AL 297).
10) Rozeznawanie się nie kończy, ponieważ "jest dynamiczne i zawsze powinno być otwarte na nowe etapy rozwoju i nowe decyzje pozwalające na zrealizowanie ideału w pełniejszy sposób" (AL 303) według "prawa stopniowości" (AL 295) i z zaufaniem w pomoc łaski Bożej. [2]
Oznacza to, że zgodnie z Amoris laetitia, jakkolwiek nie podważa się nierozerwalności małżeństwa, to rozwodnicy, którzy ponownie weszli w związek małżeński, mogą przyjmować sakramenty, a pozostawanie w tym stanie jest pozwala na przyjęcie łaski uświęcającej. Papież Franciszek tego samego dnia napisał oficjalny list do biskupa Sergio Alfredo Fenoy z San Miguel, delegata biskupów argentyńskich z regionu Buenos Aires, stwierdzający, że biskupi Buenos Aries przedstawili jedyną możliwą interpretację Amoris Laetitia:

[Ponownie pomijam oryginalny tekst i zamieszczam tłumaczenie:]
Drogi Bracie, otrzymałem pismo Regionu Duszpasterskiego Buenos Aires "Podstawowe kryteria aplikacji rozdziału VIII Amoris Laetitia". Bardzo dziękuję za przesłanie mi go. Gratuluję Wam powziętej pracy: to prawdziwy przykład towarzyszenia kapłanom… wszyscy wiemy, jak bardzo konieczna jest bliskość biskupa z jego klerem i kleru z biskupem.
"Najbliższy" bliźni biskupa to kapłan, dlatego też przykazanie miłości bliźniego jak siebie samego zaczyna się dla nas, biskupów, właśnie od miłowania naszych księży.
Pismo jest bardzo dobre i w pełni wyjaśnia sens ósmego rozdziału Amoris Laetitia. Nie ma innych interpretacji. [3]
List do biskupów z Buenos Aires został później opublikowany w Acta Apostolicae Sedis w październiku 2016, z dopiskiem stwierdzającym, że papież Franciszek nakazał jego publikację jako część prawdziwego Magisterium. Dopisek nie potwierdza, że twierdzenia zawarte w Amoris laetitia lub też twierdzenia biskupów z Buenos Aires stanowią część prawdziwego Magisterium; wyraża on jedynie w autorytecie Magisterium, że interpretacja biskupów z Buenos Aires słów papieża Franciszka zawartych w Amoris laetitia jest poprawna.

Należy zauważyć, że odmawianie komunii rozwiedzionym, którzy weszli w inny związek małżeński lub też mieszkają ze sobą, jest doktryną zawartą w Piśmie Świętym i opartym na prawie Bożym. [4] By pozwolić na uczestniczenie w Komunii Świętej rozwodnikom, którzy weszli w nowe związki małżeńskie, należy z konieczności wierzyć w herezje II, IV oraz V lub też zaprzeczać dogmatowi o nierozerwalności małżeństwa. [5]

8. 16 czerwca 2016 roku, na kongresie pastoralnym diecezji Rzymskiej, papież Franciszek stwierdził, że wiele “zamieszkujących ze sobą par” są obdarzeni łaską jak w przypadku związku małżeńskiego. (II, IV, V)

9. Na konferencji prasowej 26 czerwca 2016 roku papież Franciszek stwierdził:
Wierzę, że intencje Marcina Lutra nie były błędne: był reformatorem. Być może pewne metody nie były właściwe (...) Dzisiaj luteranie i katolicy, wraz ze wszystkimi protestantami, zgadzamy się co do nauki o usprawiedliwieniu: w tej kwestii tak ważnej nie błądził. (I) [6]
10. W homilii w katedrze luterańskiej w Lund, w Szwecji 31 października 2016 roku, papież Franciszek stwierdził:
Duchowe doświadczenie Marcina Lutra jest dla nas wyzwaniem i przypomina nam, że bez Boga nic nie możemy uczynić. «Jak mogę znaleźć miłosiernego Boga?» - to pytanie ciągle nurtowało Lutra. Rzeczywiście kwestia właściwej relacji z Bogiem jest decydująca w życiu. Jak wiadomo, Luter odkrył tego miłosiernego Boga w Dobrej Nowinie o Jezusie Chrystusie, wcielonym, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Stwierdzenie: «tylko przez łaskę Boga», przypomina nam, że inicjatywa zawsze należy do Boga i że uprzedza On wszelką ludzką odpowiedź, w tej samej chwili, w której stara się wzbudzić tę odpowiedź. Zatem doktryna o usprawiedliwieniu wyraża istotę ludzkiego życia przed Bogiem. (I) [7]
11. 31 października 2016 roku papież podpisał Wspólną Deklarację z okazji Wspólnych Katolicko-Luterańskich Obchodów Reformacji, która zawierała wyrażenie: “Jesteśmy głęboko wdzięczni za duchowe i teologiczne dary otrzymane za pośrednictwem Reformacji”. (I) [8]

12. 4 lutego 2019 roku papież Franciszek oraz Ahmad Al-Tayyeb, wielki imam meczetu Al-Azhar, publicznie podpisali i opublikowali deklarację o nazwie “Dokument o ludzkim braterstwie”, w którym znalazły się następujące zapisy:
Wolność religijna jest prawem każdej osoby: każdy jest obdarzony wolnością wyznania, myśli, wyrażania jej i praktykowania. Pluralizm i różnorodność religii, koloru, płci, rasy i języka są wyrazem mądrej Woli Boga. I z Bożej Mądrości wypływa prawo do wolności wyznania oraz wolność w różnieniu się pomiędzy sobą. (VII) [9]
(B) Publiczne działania papieża Franciszka wskazujące na to, że odrzuca prawdy wiary

Zrozumiawszy, że w swoim najbardziej oczywistym sensie, wyżej przedstawione tezy są heretyckie. Na co wskazywano, w odniesieniu do wielu z nich, w dokumencie Filial Correction wysłanym do papieża Franciszka oraz w recenzjach teologicznych Amoris laetitia, które zostały wysłane do kolegium kardynałów przez 45 uczonych katolickich. Zostały przyjęte w swoim heretyckiej interpretacji przez dużą część Kościoła, które uprawomocniły przekonania i działania, które są z tezami zgodne. Papież Franciszek nie skorygował nikogo, kto publicznie interpretował owe tezy na heretycki sposób, nawet wtedy, gdy osoby przedstawiające te heretyckie interpretacje były biskupami lub kardynałami.

Jednak powyższe tezy nie są jedynymi dowodami na publiczne umiłowanie przez papieża Franciszka tych herezji. Można wyrażać wiarę w tezy tak samo słowami, jak i czynami. Prawo kanoniczne zawsze przyznawało, że niewerbalne działanie może być dowodem herezji: na przykład odmawianie uklęknięcia przed Najświętszym Sakramentem było uznawane za wystarczający dowód niewiary w realną obecność [Chrystusa]. Niewerbalne działania wystarczają, by uznać kogoś za winnego herezji, jak i są dowodem w połączeniu z werbalnymi i pisemnymi deklaracjami. W drugim przypadku, dostarczają kontekstu, który czyni jasnym, że poddane weryfikacji werbalne i pisemne deklaracje są interpretowane w heretycki sposób. Wiele publicznych czynów papieża Franciszka dała wyraz jego wierze w wyżej wymienione tezy, w taki czy inny sposób. Przedstawiamy zestawienie takich działań poniżej. Lista nie jest wyczerpująca, ale też nie musi taka być. Jeśli bierze się pod uwagę owe działania łącznie z wypowiedziami papieża Franciszka, które zostały wyżej przedstawione, to liczba i ciężar niżej wymienionych działań okazuje się wystarczający, by bez wątpienia stwierdzić, że papież Franciszek dał publiczny wyraz wiary w owe herezje, o które go oskarżamy.

Działania papieża Franciszka wyrażają jego wiarę w wyżej wymienione herezje na kilka różnych sposobów. Działania polegające na chronieniu, promowaniu i chwaleniu kleryków i świeckich, którzy dali wyraz swojej wierze w te herezje lub też z premedytacją podejmowali działania, które podważają prawdy, którym owe herezje zaprzeczają. Prawo kanoniczne tradycyjnie uznawało, że chronienie, promowanie i pomaganie heretykom może być samo w sobie dowodem herezji. Chwaląc kleryków i świeckich, którzy rozwijają owe herezje, lub też przez poprzez powierzanie im odpowiedzialnych funkcji, jak i też poprzez chronienie duchownych przed karą lub degradacją, w przypadku gdy popełnili poważne przestępstwa moralne i kryminalne, pomaga im w ten sposób rozpowszechniać swoje heretyckie przekonania. Wybierając heretyckich prałatów na najważniejsze stanowiska w Kurii Rzymskiej, daje wyraz intencji narzucenia tych herezji całemu Kościołowi. Chroniąc kleryków, którzy są winni niemoralnym i kryminalnym przestępstwom seksualnym, nawet wtedy gdy to działanie jest przyczyną skandalu w Kościele i grozi tym, że władze cywilne podejmą działania przeciwko Kościołowi, daje w ten sposób wyraz brakowi wiary w katolicką naukę dotyczącą moralności seksualnej oraz pokazuje, że wspieranie heretyckich i kryminalnych duchownych jest ważniejsze dla niego niż los całego Kościoła. Poprzez publiczne chwalenie jednostek, które poświęciły swoje kariery temu, by sprzeciwiać się nauczaniu Kościoła i wierze katolickiej oraz przez promowanie i dokonywanie zbrodni potępionych przez objawienie Boże i prawo naturalne, wysyła jasny komunikat, że przekonania i działania tych osób są prawomocne i godne pochwały.

Należy wspomnieć, że jego publiczna aprobata nie jest bezkrytyczna; nieczęsto obdarza pochwałami katolików, którzy są znani z wierności nauczaniu wiary, ani też nie przedstawia ich zachowania jako godnego naśladowania. Również można było zauważyć jak zdegradował i odsuwał na bok tych, którzy zasłużyli sobie na miano wiernych i ortodoksyjnych.

Poniżej znajduje się lista działań, które wskazują na wiarę w wyżej wymienione herezje.

Kardynał Domenico Calcagno

Przed wybraniem Franciszka chronił ks. Nello Giraudo, który molestował nieletniego chłopca. Papież utrzymywał go na stanowisku przewodniczący Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej aż odszedł na emeryturę w 2017. (II, V)

Kardynał Francesco Coccopalmerio

Kardynał Coccopalmerio publicznie stwierdził, że przywódcy katoliccy powinni położyć większy nacisk na pozytywne aspekty homoseksualizmu oraz, że w pewnych przypadkach nie powinno się odmawiać komunii rozwodnikom i zmuszać ich do porzucenia swojego nowego partnera. Wielokrotnie dawał wyraz swojemu pozytywnemu podejściu do aktywności homoseksualnej. Papież Franciszek powierzył mu wiele odpowiedzialnych stanowisk, a między zasiadał w grupie, której zadaniem było stworzenie procedury przyśpieszenia formułowania orzeczenia o nieważności małżeństwa. Zasiadał również w komisji Kongregacji Doktryny i Wiary, która rozpatrywała apelacje wniesione przez duchownych, którzy byli uznawani za winnych molestowania seksualnego nieletnich. (II, IV, V)

Kardynał Blase Cupich

W czasie Synodu o rodzinie kardynał Cupuch otwarcie wspierał propozycję, by osoby żyjące w związkach niesakramentalnych oraz aktywni seksualnie homoseksualiści mogli z czystym sumieniem otrzymywać komunię pod pewnymi warunkami. Franciszek mianował go arcybiskupem Chicago w 2014, a w 2016 mianował kardynałem i uczynił członkiem Kongregacji ds. Biskupów oraz Kongregacji Edukacji Katolickiej. (II, IV, V)

Kardynał Godfried Danneels

Godfried Danneels został poproszony w latach 1997 i 1998 o interwencję w sprawie podręcznika do katechizmu Roeach, który był używany do katechezy młodych za jego poleceniem. Podręcznik demoralizował nieletnich edukacją seksualną niezgodną z zasadami katolickimi, ucząc ich, by podążali za swoimi pożądliwościami czy to w samotności, czy też w stosunkach hetero- lub homoseksualnych. Podręcznik prezentował typowe hasła propagandowe legitymizujące molestowanie seksualne niedojrzałych dzieci. Bronił podręcznika i odmówił wprowadzenia zmian czy usunięcia go, nawet gdy belgijscy rodzice stwierdzili, że promuje pedofilię. Stanął w obronie pedofila biskupa Vangheluwe po tym jak ujawniono, że molestował seksualnie swojego bratanka. Gdy bratanek po dorośnięciu prosił Danneelsa o podjęcie akcji przeciwko Vangheluwe, ten odmówił, kazał ofierze milczeć i uznać swoją własną winę w tej sprawie. Sprawa wyszła na światło dzienne w 2010. Kardynał Danneels stał obok papieża, gdy ten wyszedł na balkon, by ogłosić swoją elekcję na tron Piotrowy. Papież wyznaczył go na specjalnego delegata na Synodzie o rodzinie. Po śmierci w 2019 papież ogłosił go “gorliwym pasterzem”, który “z oddaniem służył Kościołowi”. (II, IV, V)

Kardynał John Dew

Kardynał Dew opowiadał się za dopuszczeniem osób żyjących w związkach niesakramentalnych do komunii w 2005, na synodzie o Eucharystii. Franciszek mianował go kardynałem w 2015 roku oraz specjalnym delegatem na Synodzie o rodzinie w 2015. (II, IV, V)

Kardynał Kevin Farrell

Kardynał Farrell opowiadał się za dopuszczeniem do komunii rozwodników, którzy weszli w nowe związki niesakramentalne. Franciszek mianował go prefektem nowo utworzonej Dykasterii ds. świeckich, rodziny i życia. Promował go na kardynała, a potem na kamerlinga. (II, IV, V)

Kardynał Oswald Gracias

Kardynał Gracias publicznie wyraził opinię, że homoseksualizm jest orientacją daną ludziom przez Boga. Papież Franciszek wyznaczył go jednym z organizatorów watykańskiego szczytu zajmującego się molestowaniem seksualnym w 2019. (II, IV, V)

Kardynał Jozef de Kesel

W 2014 kardynał de Kesel mianował o. Tom Flameza duszpasterzem po tym jak został skazany za molestowanie seksualne. Nie odsunął o. Antoona Stragiera od posługi aż do 2015 roku, pomimo tego, że jego zbrodnie były znane diecezji od 2004 roku. Papież Franciszek mianował bp. de Kesela arcybiskupem Mechelen-Brussels w grudniu 2015 roku, a następnie kardynałem w lutym 2016 roku. (II, IV, V)

Kardynał Rodriguez Maradiaga

W przemowie na University of Dallas w 2013 oświadczył, że Sobór watykański II miał na celu “zakończyć wojnę między Kościołem, a modernizmem, który został potępiony na pierwszym Soborze watykańskim”. Stwierdził, że “modernizm zazwyczaj był reakcją przeciwko niesprawiedliwości i prześladowaniom, które ubliżały godności i prawom człowieka”. Dalej twierdził, że “w ludziach nie ma podziału chrześcijan na świeckich i kler, jakoby mieli się jakoś istotnie różnić”, z tego względu “należy używać właściwych określeń na kler i świeckich - wspólnota i posługujący”. Zapewniał, że “Chrystus nie głosił i nauczał o Sobie, a o Królestwie niebieskim. Kościół, jego wyznawcy i posługujący powinni czynić to samo”.

Kardynał Maradiaga nie odpowiedział na stawiane mu zarzuty dotyczące występków przeciwko seminarzystom oraz sprzeniewierzenia się wierze przez biskupa pomocniczego Tegucihalpa, Jose Juana Pineda Fasquelle. Oskarżenia były przyczyną wizytacji apostolskiej przeprowadzonej przez bp Alcidesa Jorge Pedro Casaretto, który przedstawił raport Franciszkowi w maju 2017 roku. Biskup Fasquelle zrezygnował z urzędu w czerwcu 2018 w wieku 57 lat. Maradiaga odmówił przeprowadzenia śledztwa wobec oskarżeń przedstawionych przez 48 spośród 180 seminarzystów dotyczących występków homoseksualnych w seminarium w Hondurasie oraz zaatakował sygnatariuszy skargi. Franciszek mianował Maradiaga członkiem i koordynatorem komisji dziewięciu kardynałów w 2013, którą utworzył, by doradzali mu w kwestii zarządzania Kościołem powszechnym. (II, IV, V)

Były kardynał Theodore McCarrick

Jak podają liczne i wiarygodne źródła, były kardynał McCarrick zmuszał seminarzystów do współżycia homoseksualnego z nim. Zarzuty były znane Stolicy Apostolskiej już w 2002 roku. Między 2005, a 2007 rokiem diecezja Mettuchen i archidiecezja Newark zawarły ugodę pieniężną z dwoma księżmi, którzy oskarżyli McCarricka o molestowanie. Franciszek został osobiście poinformowany o jego zachowaniu w 2013 roku i o tym, że papież BXVI nałożył na niego restrykcje. Franciszek ściągnął McCarricka z powrotem i powierzył mu wiele istotnych zadań, włączając w to delegacje w charakterze reprezentanta Stolicy Apostolskiej do Izraela, Armenii, Chin, Iranu i Kuby. Towarzyszył Franciszkowi na wyjazdach do Izraela i Kuby. Gdy arcybiskup Carlos Maria Vigano potwierdził w 2018, że Franciszek od 2013 wiedział o tym, że McCarrick jest winny wielokrotnego napastowania seksualnego, papież odmówił odpowiedzi na jego zarzuty. W 2019 były kardynał został złożony z urzędu. Pomimo tego, że przykład sytuacji z byłym kardynałem był znany, to temat napastowania homoseksualnego dorosłych, a w szczególności seminarzystów, został wyłączony z dyskusji na szczycie o przemocy seksualnej, która miała miejsce w Rzymie, w miesiącu, w którym McCarricka złożono z urzędu. (II, IV, V)

Kardynał Donald Wuerl

Kardynał Wuerl pozwolił o. George Zirwas na dalsze pełnienie posługi po tym jak dowiedział się o jego licznych przestępstwach seksualnych. Wuerl zrezygnował z pełnienia urzędu arcybiskupa Waszyngtonu po tym, gdy publicznie skrytykowano jego podejście do tej i innych spraw dotyczących nadużyć seksualnych, co zostało opisane w raporcie sądowym Pensylwanii. Gdy Wuerl zrezygnował z powodu upublicznienia tych zarzutów, Franciszek pochwalił go publicznie za honorowość i pozwolił mu zarządzać archidiecezją waszyngtońską jako administrator apostolski, pozwolił zachować członkostwo w Kongregacji ds. Biskupów. (II, IV, V)

Arcybiskup Mario Enrico Delpini

Jako wikariusz generalny archidiecezji Milan, Delpini przeniósł o. Mauro Galli do innej parafii po tym jak poinformowano go, że Galli napastował seksualnie młodego mężczyznę. Delpini przyznał się do tego w czasie przesłuchania sądowego w 2014. Stolica Apostolska została o tym poinformowana. Franciszek mianował go arcybiskupem Milan w 2017. (II, IV, V)

Biskup Juan Barros Madrid

Barros zataił poważne przestępstwa seksualne o. Fernando Karadima, który został skazany za napastowanie seksualne przez sąd kanoniczny w 2011. Franciszek uczynił Barrosa biskupem Osorno w 2015 roku, pomimo silnych protestów ze strony wiernych i nazwał jego krytyków “oszczercami”. Biskup Barros wziął na siebie odpowiedzialność w 2018 roku po tym jak Franciszek przyznał, że popełnił “poważne błędy” zajmując się tą sprawą. (II, IV, V)
Biskup Juan Carlos Maccarone

Maccarone był biskupem Santiago de Estero w Argentynie i dziekanem Wydziału Teologii Papieskiego Uniwersytetu w Buenos Aires. W 2005 opublikowano wideo, w którym Maccarone uprawiał sodomię z taksówkarzem. W wyniku tego złożył urząd biskupi. Po incydencie arcybiskup Bergoglio podpisał list solidaryzujący się z Maccarone, który sporządzono na konferencji biskupów argentyńskich, której przewodniczył. (II, IV, V)

Biskup Jose Tolentino Mendonca

W 2013 Mendonca poparł tezy pani teolog Teresy Forcades, która uważa akty homoseksualne za słuszne moralnie i twierdzi, że aborcja jest prawem kobiet oraz stwierdziła, że “Jezus z Nazaretu nie spisał i nie ustanowił żadnych zasad”. Franciszek uczynił go arcybiskupem i przewodniczącym Tajnych Archiwów Watykańskich w 2018 roku. Wyznaczył go również na prowadzącego rekolekcje dla papieża i wysokich oficjeli kurii w 2018 roku. (II, IV, V, VI)

Biskup Gustavo Oscar Zanchetta

Zanchetta został wyznaczony przez Franciszka na biskupa Oran w Argentynie w 2013 roku. Zanchetta był zaangażowany w przestępstwa o naturze homoseksualnej, a w tym w napastowanie seminarzystów. Dokumentacja fotograficzna została przedstawiona Stolicy Apostolskiej w 2015. W 2017 roku Franciszek mianował Zanchettę rzeczoznawcą Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej. (II, IV, V)

Mgr Battista Mario Salvatore Ricca

Battista Ricca był zaangażowany w poważne przestępstwa homoseksualne, które popełnił w czasie sprawowania urzędu nuncjusza papieskiego w Urugwaju. Włączając w to incydent, gdy zaciął się w windzie z męską prostytutką i musiał być ratowany przez straż pożarną. Gdy skandale wyszły na światło dzienne, Franciszek uczynił go zarządcą jego rezydencji, Casa Santa Marta i wyznaczył prałatem Instituto delle Opere di Religione. (II, IV, V)

O. Julio Grassi

Grassi został skazany w 2009 za napastowanie seksualne nastoletniego chłopca. Konferencja biskupów argentyńskich, którym przewodził kardynał Bergoglio poczyniła wielkie starania, by zapobiec skazaniu Grassiego. Konferencja biskupów zleciła przygotowanie czterotomowej pracy, która oczerniała ofiary Grassiego. Grassi oświadczył, że przez cały czas trwania procesu był “prowadzony za rękę” przez arcybiskupa Bergoglio. (II, IV, V)

O. Mauro Inzoli

O. Inzoli został skazany za napastowanie seksualne nieletnich i złożony z urzędu kapłańskiego przez CDF w 2012 roku w pierwszej instancji, ale karę wstrzymano po apelacji. W 2014 Franciszek złagodził karę na przeniesienie na emeryturę. W 2016 roku został aresztowany i skazany przez sąd włoski. Dopiero wtedy Franciszek przeniósł go do stanu świeckiego. (II, IV, V)

O. James Martin SJ

Martin jest znanym rzecznikiem legitymizacji związków homoseksualnych i aktywności homoseksualnej. W 2017 roku Franciszek mianował go konsultantem Sekretariatu Komunikacji Stolicy Apostolskiej. (II, IV, V)

O. Timothy Radcliffe OP

W 2013 Radcliffe stwierdził, że aktywność homoseksualna może być darem od samego Chrystusa. Franciszek mianował go konsultantem Papieskiej Rady Iustitia et Pax w maju 2015 roku. (II, IV, V)

Emma Bonino

Emma Bonino jest czołową działaczką proaborcyjną i rzeczniczką eutanazji we Włoszech. Osobiście uczestniczyła w wielu zabiegach aborcyjnych. W 2015 roku Franciszek przyjął ją na audiencji, a w 2016 chwalił ją jako zapomnianą “wielką i wspaniałą” panią polityk. (II, IV, V, VI)

Papieska Akademia Życia

W 2016 roku Franciszek wydalił wszystkich 132 członków Papieskiej Akademii Życia, usunął warunek członkostwa określający, że wchodzący w jej skład przysięgają postępować w zgodzie z naukami Kościoła na temat życia ludzkiego oraz nie przeprowadzać niszczycielskich badań nad embrionami i płodami, przeprowadzać zabiegów aborcji na życzenie czy też eutanazji. Wśród 45 wybranych przez Franciszka członków Akademii znajdują się osoby, które odrzucają katolicką naukę moralną: o. Maurizio Chiodi opowiadał się za eutanazją przeprowadzaną przez odcięcie wody i pożywienia oraz odrzuca naukę dotyczącą moralnego aspektu antykoncepcji, o. Alain Thomasset odrzuca ideę jakoby istniały czyny z natury złe i twierdzi, że w niektórych przypadkach zaangażowanie w związek homoseksualny może prowadzić do świętości, o. Humerto Miguel Yanez twierdzi, że sztuczna antykoncepcja może być dopuszczalna w niektórych przypadkach, profesor Marie-Jo Thiel odrzuca naukę kościoła o tym, że czyny homoseksualne są z gruntu złe oraz o tym, że antykoncepcja może być zła moralnie, profesor Nigel Biggar twierdzi, że aborcja do 18 tygodnia może być legalna i potwierdza, że można usprawiedliwić eutanazję w niektórych przypadkach.

Promocja przyjmowania Eucharystii przez osoby rozwiedzione, które ponownie zawarły związek małżeński

Papież Franciszek nieustępliwie promuje warunkowe przyjmowanie Eucharystii przez osoby, które rozwiązały związek małżeński z ich właściwym małżonkiem i żyją utrzymują aktywność seksualną z kimś innym. W wyżej zacytowanym liście do biskupów z Buenos Aires zachęca wprost do tej praktyki. W 2014 podjął się interwencji podczas formułowania Relatio post disceptationem dla Synodu o rodzinie. Zamieszczony przez niego dodatek w Relatio proponował dopuszczanie do komunii katolików, którzy rozwiedli się i ponownie zawarli związek małżeński z inną osobą, w osobno rozpatrywanych przypadkach i stwierdził, że duszpasterze powinni eksponować “pozytywne aspekty” takiego stylu życia. Stylu, który Kościół uważa za obciążający grzechem śmiertelnym, włączając w to ponowne wejście w związek małżeński po rozwodzie oraz wspólne mieszkanie razem przed zawarciem związku sakramentalnego. Te propozycje zostały dodane do Relatio za jego osobistym poleceniem, pomimo faktu, że zgodnie z wymogami nie zostały poparte głosami większości ⅔ uczestników synodu. Wydał też zarządzenie w diecezji Rzymskiej przyzwalające na warunkowe przyjmowanie Eucharystii przez rozwiedzionych, którzy ponownie zawarli związek małżeński z inną osobą żyjących more uxorio ze swoim partnerem. Te nauki i działania są same w sobie występkiem przeciwko wierze, skoro nauka o tym, że katolicy, którzy pozostają w związku sakramentalnym z żyjącą osobą i jawnie zamieszkują z kimś innym, nie mogą zostać dopuszczeni do Eucharystii, co jest co najmniej pochodną prawdy należącej do nieomylnego nauczania Kościoła. Jest to co najmniej prawda, której przyjęcie jest konieczne do tego, by depozyt wiary miał wystarczające uzasadnienie lub mógł mieć wystarczający autorytet. Nie zaprzeczamy, że jest to część objawiona Świętej Tradycji. Odrzucenie tej prawdy nie zostało określone jako herezja, za którą opowiadał się papież Franciszek, gdyż niektórzy teologowie katoliccy, którzy dysponowali wystarczającym autorytetem, utrzymywali, że nie stanowi ona części objawienia Bożego zawartego w depozycie wiary. Odrzucenie tej prawdy stanowi potwierdzenie wyżej wymienionych herezji (IV) i (V).

Inne poszlaki

9 czerwca 2014 roku papież Franciszek przyjął w Watykanie przywódców wojującej grupy pro-homoseksualnej Tupac Amaru z Argentyny i pobłogosławił liście drzewa kakaowca, których używają w swoich pogańskich rytuałach, co wiąże się z uznawaniem drzewa kakaowego za święte. (II, IV, V, VII)

Papież Franciszek nie poparł ani słowem publiczne kampanie w krajach katolickich mające na celu uchronić je przed aborcją i homoseksualizmem, na przykład przed referendum o legalizację aborcji w Irlandii w maju 2018 roku. (II, IV, V, VI)

W czasie mszy otwierającej Synod młodych w 2018 papież Franciszek zamiast laski apostolskiej używał drewnianego kostura, który bywa używany w rytuałach satanistycznych. (VI, VII)

Podczas Synodu młodych w 2018 roku, papież Franciszek nosił krzyż w kolorach tęczy. Tęcza jest popularnie promowana jako symbol ruchu homoseksualnego. (II, IV, V)

Papież franciszek zawarł porozumienie z Chinami, które pozwala rządowi chińskiemu na wybieranie biskupów katolickich w swoim kraju i nakazał wiernym wierze katolickiej biskupom oddać swoje diecezje biskupom wyznaczonym przez rząd. Chiny są państwem ateistycznym, który prześladuje Chrześcijan i prowadzi zbrodniczą praktykę populacyjną, której częścią jest promowanie antykoncepcji oraz praktykowanie przymusowych aborcji na masową skalę. Polityka populacyjna ma wysoki priorytet dla rządu Chińskiego i jest przyczyną cierpienia na niewyobrażalną skalę. Kontrola nad Kościołem przez rząd chiński pozwala prowadzić tę politykę bez słowa sprzeciwu ze strony duchownych. (II, VI)

Papież Franciszek odrzucił propozycję przyznania, że Amoris laetitia zawiera wyżej wymienione herezje IV, V i VI, gdy został o to poproszony w Dubia przedstawionym mu przez kardynałów Brandmullera, Burkego, Caffarra i Meissnera we wrześniu 2016 roku. Dubia szczególnie zwracała uwagę na poważne zamieszanie i brak orientacji wielu wiernych w kwestii wiary i moralności wynikających z Amoris laetitia. Przedłużenie dubia przez biskupów i wymóg odpowiedzi jest całkowicie zwyczajową i normalną procedurą, a brak odpowiedzi na dubia jest dobrowolną decyzją ze strony papieża Franciszka.

(C) Uparte trwanie papieża Franciszka przy heretyckich tezach

Papież Franciszek ukończył studia teologiczne niezbędne do pełnienia ordynacji, zdobył licencjat z filozofii i licencjat z teologii oraz został profesorem uniwersyteckim teologii na Facultades de Filosofia y Teologia de San Miguel na uniwersytecie jezuickim i seminarium w Argentynie. Później został mianowany rektorem na tych wydziałach. Ekshortacje apostolskie Familiaris consortio oraz encyklika Veritatis splendor, które potępiają wiele wyżej wymienionych herezji, zostały opublikowane, gdy był kolejno księdzem i biskupem. Cytował Familiaris consortio w swoich pismach i brał udział w konferencji teologicznej dotyczącej Veritatis splendor w 2004, na której zapewniał o poparciu doktryny, której zaprzecza w wyżej wspomnianej herezji VI. Wyżej wspomniane dubia, które zostało wysłane papieżowi Franciszkowi we wrześniu 2016 roku i podane do wiadomości publicznej w listopadzie tego samego roku, przywołuje fragmenty Veritatis splendor i Familiaris consortio. Można zatem podejrzewać, że zna wystarczająco dobrze doktrynę katolicką, by wiedzieć, że herezje, które wyznaje, są z nią sprzeczne. Ich heretycka natura została również udokumentowana i przedstawiona mu w zaadresowanej do niego filial correction przez licznych uczonych katolickich w sierpniu 2017 roku oraz podana do wiadomości publicznej we wrześniu tego samego roku. [10]

Prośba do was biskupów

Prosimy was zatem drodzy Państwo o pilną reakcję na sytuację zatwardziałego trwania papieża Franciszka przy herezjach. Jesteśmy wdzięczni tym z was, którzy potwierdzili prawdy wiary, które zaprzeczają herezjom, które wymieniliśmy lub też ostrzegali przed poważnym zagrożeniem dla Kościoła powstałym w czasie tego pontyfikatu. Pamiętamy jak na przykład Jego Eminencja kardynał Burke oświadczył w październiku 2014 roku, że Kościół zdaje się być jak okręt bez steru, a wraz z nim Jego Eminencja kardynał Pujats, ostatni kardynał Caffarra oraz kilku innych biskupów podpisało Deklarację wierności niezmiennej nauce Kościoła na temat małżeństwa we wrześniu 2016 roku. Pamiętamy również oświadczenie złożone przez Jego Eminencję kardynała Eijk w maju zeszłego roku, że obecna niemożność wiernego przekazywania doktryny, której winni są częściowo biskupi pozostający w unii z następcą św. Piotra, wywołało wielkie zamieszanie, które zostało zapowiedziane na dni ostatnie; podobne uwagi zostały zgłoszone przez Jego Eminencję kardynała Gerharda Mullera w jego Manifeście wiary. Za te i inne inicjatywy kardynałów i biskupów, którzy musieli dołożyć wszelkich starań by wesprzeć wiernych, dziękujemy Bogu.

Jednak w tak poważnym i bezprecedensowym kryzysie wydaje nam się, że to nie wystarczy, by przekazać prawdę nawet w wystarczającym stopniu, by jakoś zmniejszyć zamieszanie w Kościele w ogólnym sensie. Wielu katolikom będzie trudno zrozumieć, że papież atakuje wiarę chyba, że zostanie to im powiedziane wprost; i jak dotąd abstrakcyjne denuncjacje są jedynie przykrywką dla papieża Franciszka pozwalającymi mu posuwać się do przodu, by w końcu osiągnąć swój cel.

Pomimo przedstawionych dowodów w tym liście, jesteśmy świadomi, że nie do nas należy osądzenie papieża winnym herezji, w taki sposób, by miało to kanoniczne konsekwencje dla katolików. Dlatego odwołujemy się do was, do naszych ojców duchowych, wikariuszy Chrystusa w swojej jurysdykcji, a nie wikariuszy Ojca Świętego w Rzymie, byście napomnieli papieża Franciszka aby wyrzekł się herezji, które wyznaje. Abstrahując nawet od kwestii czy prywatnie jest przywiązany do tych heretyckich przekonań, mając na uwadze zachowanie papieża odnośnie siedmiu tez zaprzeczających prawdzie objawienia boskiego, wspomnianych na początku tego listu, to już to wystarczająco uzasadnia oskarżenie o przestępstwo herezji. Pozostaje poza wszelką wątpliwością, że promuje i rozsiewa heretyckie poglądy w tych kwestiach. Promocja i rozsiewanie herezji stanowi sama w sobie wystarczającą podstawę by sformułować oskarżenie o popełnienie przestępstwa herezji. Jest więc wystarczająco dużo powodów dla biskupów, by wzięli oskarżenia o herezję na serio i nie próbowali jedynie załagodzić sytuacji.

Skoro papież Franciszek dał wyraz herezji przez swoje działania, jak również przez słowa, to na ich wyrzeczenie musi się składać również wycofanie się z tych działań, włączając w to decyzje o nominacji biskupów i kardynałów, którzy wspierali te herezje swoimi słowami i działaniami. Podobna przestroga jest obowiązkiem wynikającym z miłości braterskiej do papieża, jak również zobowiązaniem wobec Kościoła. Jeśli - Boże broń! - papież Franciszek nie okaże prawdziwej skruchy w odpowiedzi na te przestrogi, to prosimy was, byście spełnili obowiązek spoczywający na waszym urzędzie i zadeklarowali, że popełnił kanoniczne przestępstwo herezji i musi ponieść kanoniczne konsekwencje swojego czynu.

Owe działania nie muszą być przedsięwzięte przez wszystkich biskupów Kościoła Katolickiego, a nawet przez większość z nich. Istotna i reprezentatywna część wiernych biskupów Kościoła miałaby wystarczająco duże przebicie, by podjąć się tego działania. Biorąc pod uwagę jawną, szeroką i niszczycielską naturę herezji papieża Franciszka, publiczna gorliwość w napominaniu papieża Franciszka za herezję zdaje się być teraz koniecznym warunkiem jaki musi wypełnić biskup wierny Kościołowi Katolickiemu.

Ten scenariusz działań jest oparty i zgodny z prawem kanoniczną i tradycją Kościoła. Przedstawiamy poniżej krótkie streszczenie podstaw kanonicznych i teologicznych niezbędnych do podjęcia działań.

Prosimy Świętą Trójcę, by zesłała światło swojej łaski na papieża Franciszka, by odrzucił wszelką herezję sprzeczną z treścią doktryny, oraz modlimy się do Błogosławionej Dziewicy Maryi, matki Kościoła, by za jej wstawiennictwem drodzy Panowie zostali obdarzeni światłem i siłą niezbędną do bronienia wiary Chrystusa. Pozwolimy sobie stwierdzić śmiało, że podejmując owe działania nie usłyszycie potępienia Pana: Nie wstąpiliście na wyłom ani nie budowaliście murów wokół domu Izraela, aby się ostał w walce w dzień Pana (Ez. 13:5).
Pokornie prosimy was o błogosławieństwo i zapewniamy, że pamiętamy w swoich modlitwach za waszą posługę i Kościół.

Wierni w Panu,

Georges Buscemi, przewodniczący Campagne Quebec-Vie, członek Akademii Jana Pawła II za Życiem i Rodziną.

Robert Cassidy STL

o. Thomas Crean OP

Matteo d’Amico, profesor historii i filozofii, Senior High School w Ancona

diakon Nick Donnelly MA

Maria Guarini STB, Pontificia Universita Seraphicum, Rzym; redaktor strony Chiesa e postconcilio

prof. dr Robert Hickson, profesor emeryt literatury i studiów strategiczno-kulturalnych

o. John Hunwicke, były Senior Research Fellow, Pusey House, Oxford

dr Peter Kwasniewski

John Lamont DPhil (Oxon.)

Brian M. McCall, profesor prawa Orpha and Maurice Merrill; redaktor naczelny Catholic Family News

o. cor. Mennen JCL, diecezja s-Hertogenbosch (Holandia), kanonik kapituły katedry, wykładowca w diecezjalnym seminarium s-Hertogenbosch

dr Stephane Mercier, STB, były wykładowca Katolickiego Uniwersytetu w Louvain

o. Aidan Nichols OP

Paolo Pasqualucci, emerytowany profesor filozofii, Uniwersytet w Perugii

dr Claudio Pierantoni, profesor filozofii średniowiecznej, Uniwersytet w Chile, były profesor historii kościelnej i patrologii na Papieskim Katolickim Uniwersytecie w Chile

prof. John Rist

dr Anna Silvas, starszy adiunkt, research fellow, wydział humanistyczny, sztuk, nauk społecznych i edukacji, Uniwersytet w New England

prof. dr W. J. Witteman, lekarz, profesor emeryt, Uniwersytet w Twente

[Fragment przedstawiający uzasadnienie kanoniczne został pominięty i zostanie dodany w późniejszym czasie]

PRZYPISY:
  1. Wskazujemy na herezję lub herezje, których poszczególne akty i wypowiedzi dotyczą umieszczając w punktach rzymskie cyfry odnoszące się do wyżej wymienionych tez.
  2. Tłumaczenie listu pochodzi ze strony https://www.deon.pl/religia/wiara-i-spoleczenstwo/art,1248,list-biskupow-ws-amoris-laetitia-pelny-tekst.html
  3. Tłumaczenie pochodzi ze strony: https://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/dokumenty/listy-papieskie/art,10,pelne-tlumaczenie-listu-papieza-franciszka-do-biskupow-argentynskich.html
  4. por. Familiaris consortio 84. Patrz też: Dichiarazione del Pontificio Consiglio per i Testi Legislativi: Circa l’ammissibilita alla Santa Comunione ei divorziati risposati (L’Osservatore Romano, 7 czerwca 2000, p. 1; Communicationes, 32 [2000].
  5. por. Kard. G. Muller, in: Riccardo Cascioli, “Vogliono far tacere Benedetto perche dice la verita”, La Nuova Bussola quotidiana: http://www.lanuovabq.it/it/vogliono-far-tacere-benedetto-xvi-perche-dice-la-verita : [fragment pominięty].
  6. Tłumaczenie pochodzi ze strony: https://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,4514,papiez-intencje-marcina-lutra-nie-byly-bledne.html
  7. Tłumaczenie pochodzi ze strony: https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/franciszek_i/homilie/szwecja_lund_31102016.html
  8. Pełny tekst wspólnej deklaracji dostępny na stronie: https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/franciszek_i/inne/szwecja_deklaracja_31102016.html
  9. Przekład pochodzi ze strony: https://www.gosc.pl/doc/5328157.Wspolna-deklaracja-Papieza-i-wielkiego-imama-Al-Azhar?fbclid=IwAR2BH3pwDImUjQeNRq8VcUpgleZRi9GiaWg1sD_N9ny0SdKdNsZCOv9R6_s
  10. Patrz http://www.correctiofilialis.org/ Bibliografia uargumentowująca kwestie poruszone w Liście otwartym dotyczącym herezji papieża Franciszka została udostępniona.


Autorem przekładu jest Mateusz Uriasz Bliźniak

Dziękujemy redakcji Templum Christi za zgodę na przedruk tego listu na blogu Rzymski Katolik. 

4 komentarze:

blogger pisze...

Chcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( agbazara@gmail.com ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na +2348104102662, w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.

Dagmara Fafińska pisze...

Bardzo ciekawy artykuł. Pozdrawiam serdecznie !

blogger pisze...

Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

Dagmara Fafińska pisze...

Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

Prześlij komentarz

Printfriendly


POLITYKA PRYWATNOŚCI
https://rzymski-katolik.blogspot.com/p/polityka-prywatnosci.html
Redakcja Rzymskiego Katolika nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy opublikowanych na blogu. Komentarze nie mogą zawierać treści wulgarnych, pornograficznych, reklamowych i niezgodnych z prawem. Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarzy, bez podania przyczyny.
Uwaga – Rzymski Katolik nie pośredniczy w zakupie książek prezentowanych na blogu i nie ponosi odpowiedzialności za działanie księgarni internetowych. Zamieszczone tu linki nie są płatnymi reklamami.