25 lutego w kościele pw.Św.Jana Neumanna w diecezji Waszyngton podczas Mszy pogrzebowej miał miejsce incydent, który zaktywizował homoseksualne lobby i zaowocował decyzją biskupa usuwającą ks. Marcela Guarnizo z parafii. Ksiądz ten został wysłany "na urlop", który rzekomo nie ma nic wspólnego z zaistniałym podczas Mszy wydarzeniem.
Przed Mszą pogrzebową matki w zakrystii zjawiła się córka, Barbara Johnson (która nigdy do tej parafii nie należała), w celu omówienia pewnych szczegółów, oraz oznajmiła z dumą księdzu, że jest lesbijką i jej partnerka jest również obecna-przedstawiła ją. Wobec tego ksiądz poinformował , że nie powinna przystępować do komunii św.
[Barbara Johnson to absolwentka katolickiej szkoły, przez jakiś czas również nauczycielka katolickiej szkoły, obecnie właścicielka studia artystycznego i aktywistka lobby homoseksualnego, buddystka.]
Pomimo wszystko postanowiła przystąpić do komunii, a gdy ksiądz odmówił jej, tłumacząc dyskretnie, że wg nauki Kościoła żyje w grzechu, podeszła do nadzwyczajnego szafarza, który ostatecznie komunii jej udzielił, nie słyszawszy tak bardzo dyskretnej odmowy księdza, który następnie oskarżony został o wywołanie skandalu podczas mszy pogrzebowej i brak zrozumienia.
Po ujawnieniu i nagłośnieniu całej sprawy archidiecezja podjęła decyzję o zawieszeniu księdza, który jest znany powszechnie jako otwarty obrońca nauki Kościoła. Ksiądz ten stoi na czele lokalnego ruchu "pro-life", przewodniczył modlitwom przed kliniką aborcyjną dla zaawansowanych ciąż dr.LeRoy Carharta w Germanstown.
W związku z powyższą decyzją biskupa, ks.Marcel Guarnizo wydał oświadczenie, w którym jeszcze raz broni swojego stanowiska ostrzegając, że wkrótce również inni księża mogą być poddawani podobnym naciskom.
Więcej informacji na stronie Forum Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X
1 komentarze:
Powinien przejść do Bractwa Świętego Piotra lub innego tradycyjnego instytutu
Prześlij komentarz