Ileż to razy miłośnicy Mszy tradycyjnej słyszą zarzut: „Nowa Msza jest lepsza od starej, gdyż pomaga wiernym w bardziej aktywnym uczestnictwie”, czy też „Starą Mszę było trzeba po prostu zreformować, bo tylko ksiądz robił cokolwiek, a ludzie byli niemymi obserwatorami”. Celem tego artykułu jest ukazanie, iż rzeczy mają się zupełnie inaczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz