„Jaka jest Twoja pierwsza reakcja, kiedy słyszysz, że ktoś nazywa Matkę Jezusa Chrystusa „Współodkupicielką”? To przesada? To nadmierna pobożność, nawet jeśli przyświecają jej dobre intencje? Tylko Jezus jest Odkupicielem? Jeśli to nie herezja, to jest to skrajnie niebezpieczne? Albo jest to co najmniej antyekumeniczne?” – pyta profesor teologii Mark Miravalle. Okazuje się, że takie zastrzeżenia nie mają żadnego uzasadnienia. „Współodkupicielką” Maryję nazywali papieże, święci i błogosławieni.
Towards a Global War? Ducunt fata volentem, nolentem trahunt - by Roberto
de Mattei
-
Corrispondenza RomanaApril 17, 2024As missiles and drones ply the skies
from the Black Sea to the Mediterranean, the concern of Western diplomacies
seems t...
14 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz