„Jaka jest Twoja pierwsza reakcja, kiedy słyszysz, że ktoś nazywa Matkę Jezusa Chrystusa „Współodkupicielką”? To przesada? To nadmierna pobożność, nawet jeśli przyświecają jej dobre intencje? Tylko Jezus jest Odkupicielem? Jeśli to nie herezja, to jest to skrajnie niebezpieczne? Albo jest to co najmniej antyekumeniczne?” – pyta profesor teologii Mark Miravalle. Okazuje się, że takie zastrzeżenia nie mają żadnego uzasadnienia. „Współodkupicielką” Maryję nazywali papieże, święci i błogosławieni.
On the 55th Anniversary of the Novus Ordo: "The Problem with Judging a Book
by its Cover" -- by Fr. Richard Cipolla
-
Suppose a new edition of a famous novel was published with great fanfare,
including press conferences, new releases, and all the other public
manifestation...
1 godzinę temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz