Jesteśmy jak żołnierze, których głównodowodzący, ukochany wódz ogłosił nagle, że rezygnuje z przewodzenia armii. Nie, nie zamierza jej opuścić, ale oświadcza, że nie ma już siły prowadzić do boju naszych oddziałów. Absolutnie zaskoczeni nie wiemy, co myśleć o tej decyzji.
The New Lectionary and the Catholic Wedding
-
One of the topics most hotly disputed at the synods on marriage and the
family, back in those halcyon years of 2014 and 2015, was the possibility
of admitt...
9 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz