(...) Dziś pięknoduchy Zachodu (zarówno ci w koloratkach, jak i ci rozchełstani pod szyją) zarzucają Kościołowi wielowiekowe utknięcie w „konstantynizmie”, z czego – jak to z perwersyjną radością głoszą wszem i wobec – dopiero teraz wyzwala go duch Soboru Watykańskiego II. Ich zdaniem Kościół właściwie wypełniał swą misję jedynie w okresie katakumbowym, później zaś zdradził ideały pierwszych chrześcijan i odszedł od nauki Jezusa Chrystusa, stając się narzędziem sprawowania świeckiej władzy. Postulują zatem powrót do stanu sprzed tysiąca siedmiuset lat, w czym ochoczo sekunduje im współczesna zlaicyzowana cywilizacja.
Where is Your Line?
-
CP&S comment – This is an excellent question we should all ask ourselves in
this day and age when our Catholic Faith is being constantly challenged. It
is ...
16 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz