Chciałbym podzielić się moim doświadczeniem, jakie zdobyłem pracując przez prawie dziewięć lat na Ukrainie. Zresztą w dalszym ciągu do tego Kościoła partykularnego na mocy święceń należę, choć z konieczności musiałem wrócić już do kraju. A konkretnie chciałem opisać pewne zdarzenie. Komentarz do niego pozostawiam czytelnikom.
Ikona św. Tytusa Brandsmy na stulecie indonezyjskiej prowincji karmelitów
-
*Nieoczekiwanie zaniosło nas na drugi koniec świata, do Indonezji! To
wielka radość, że św. Tytus Brandsma jest znany i czczony nawet tak daleko
od swego...
10 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz